Ubieraj się warstwowo – jak unikać przeziębienia w kapryśną pogodę?

Przejściowy okres między latem a zimą bywa zdradliwy – poranki są chłodne, popołudnia ciepłe, a wieczory ponownie zimne i wilgotne. Taka zmienność sprawia, że bardzo łatwo się przeziębić, jeśli nie zadbamy o odpowiedni ubiór.

Złotą zasadą jest ubieranie się „na cebulkę” – czyli warstwowo. Pierwsza warstwa (najbliżej ciała) powinna być oddychająca i odprowadzać wilgoć, np. bawełniana koszulka. Druga – zapewniać ciepło, np. sweter z wełną lub polar. Trzecia – chronić przed wiatrem i deszczem, jak kurtka przeciwdeszczowa lub softshell.

Warto pamiętać o nakryciu głowy – przez głowę tracimy sporo ciepła. W zimniejsze dni przydadzą się rękawiczki i szalik, nawet jeśli temperatura jeszcze nie spadła poniżej zera. Stopy również muszą być chronione – dlatego wybieraj oddychające, ale ciepłe skarpety i nieprzemakalne buty.

Ubieranie się adekwatnie do pogody to nie tylko kwestia komfortu – to skuteczna forma profilaktyki przed infekcjami. Lepiej się lekko spocić, niż zmarznąć i narazić się na przeziębienie.